Czy wszechświatem rządzi przypadek?
Czy ewolucja likwiduje Boga?
Czy nauki Cieśli z Nazaretu są pionierskie?
Czy teoria o kradzieży ciała Nazarejczyka ma uzasadnione podstawy, które zaprzeczałyby zmartwychwstaniu?
Czy nauki nowotestamentowe przystają do realnego życia?
Czy rewolucja informatyczno-medialna osłabia relacje interpersonalne oraz stosunek człowieka wobec Boga?
"Ateiści, a w mniejszym stopniu agnostycy, raczej w sporze aniżeli dyskusji z wierzącymi, jako broni atomowej używają darwinowskiej teorii ewolucji. Arsenał ten ciągle jest ulepszany, a siła rażenia ma być bezwzględna. Jednocześnie w sferze publicznej istnieje przekonanie, że teoria ogłoszona przez Darwina była decydującym ciosem zadanym, mocno osłabionej duchem oświecenia, wierze w Boga Stworzyciela. Czy stosownie?"
"Przy niniejszej refleksji przyjąłem następujące oczywiste założenie: Jezus objawił się w świecie rzeczywistym, w świecie z niezmiennymi prawami przyrody, z określonym dorobkiem cywilizacyjnym, zachodzącymi procesami politycznymi, ekonomicznymi i społecznymi, w świecie z taką, a nie inną naturą człowieka, gdzie jest dużo okrucieństwa, niesprawiedliwości, chorób, katastrof przyrodniczych lub wywołanych przez działalność człowieka, lecz i w świecie, gdzie jest prawda, dobro i piękno".
Człowiek zwyczajny wobec Boga. "Z tej perspektywy - a nie naukowca specjalisty, teologa albo filozofa - podjąłem rozważania. Są one proste i mam nadzieję ciekawe, nie zawierają bowiem rozbudowanych, karkołomnych konstrukcji intelektualnych. Nie próbowałem używać języka filozoficznego rodem z Immanuela Kanta (zresztą nie mam nawet namiastki takich zdolności). Oczywiście swoje wnioski wywodzę, posiłkując się dorobkiem sporych myślicieli i autorytetów z różnych dziedzin, lecz starałem się je przedstawić w sposób najszczególniej plastikowy".
Łukasz Jerzy Duda (ur. 1981 r.), z wykształcenia prawnik i politolog, od 2005 r. Związany z branżą prawniczą, od 2013 r. Wykonuje zawód adwokata. Pasjonat historii, filozofii, literatury. Uwielbia piłkę nożną.
