Poradnik niezbedny dla emeryta, ktory pragnie sie cieszyc zyciem bez uszczuplenia zawartosci portfela. Zacheca do dzialania, do walki z stereotypowym wyobrazeniem czlowieka na emeryturze, ktory - jak mawiaja satyrycy - nie wie, czy lepiej polozyc sie do lozka wczesniej, by nie nudzic sie przez caly wieczor, czy tez przed polnoca, aby nie nudzic sie od rana.
Strach przed kolejnym dniem, niepewnosc, nastroj przygnebienia, poczucie wyobcowania, pustka, samotnosc, utrata checi do zycia, moga sie przytrafic kazdemu. Kiedy jestesmy czynni zawodowo, nie mamy czasu, by drobiazgowo analizowac stany emocjonalne.
W uwalnianiu sie od negatywnych emocji pomaga nam praca zawodowa, obowiazki, rutynowy kontakt z ludzmi.Co poczac w sytuacji, kiedy przeszlismy na emeryture, gdy odebrano naszej psychice i organizmowi wszystko, co daje aktywnosc zawodowa? Czy mamy poddac sie losowi, zaakceptowac biernie nowy etap naszego zycia?"Byc emerytem to szczególnie niełatwe zajecie, bo polega glownie na zadawaniu sie ze soba" - powiadaja tworcy malo zyczliwych uwag.Autor poradnika Jak sie nie nudzic na emeryturze wychodzi z innego zalozenia:Inspiruje i zacheca do dzialania.Sugeruje, co zrobic z nadmiarem czasu, ktorego na emeryturze nie umiemy sobie wypelnic.Podpowiada, jak dojrzeć jasne strony "nowego zycia", jak zaplanowac codziennosc, poranki i wieczory, kiedy czlowiek budzi sie z niechecia i wieczorem nie moze zasnac.Podaje sporo adresow, wskazuje miejsca, gdzie warto sie udac, chocby na chwile.Jego rady moga okazac sie lekarstwem na nude, wskazowki - zacheta, bodzcem do zmiany sytuacji na ulepszone.Poradnik zostal przygotowany tak, by miedzy czytelnikiem a doradca nawiazaly sie sympatia i porozumienie oparte na zaufaniu.Zapoznajmy sie najpierw ze spisem tresci do poradnika Jak sie nie nudzic na emeryturze, by przekonac sie do mysli Joanny Chmielewskiej: "Lepiej grzeszyc i zalowac.
Niz zalowac, ze sie nie grzeszylo".
