W odróżnieniu od pierwszej części Anderstendu, która skupiała się na ogólnym bałaganie umysłowym ludzi niepełnych, dwójka to dosłowne "wejście w brudne buty" Kacpra i zobaczenie świata z jego prywatnej perspektywy.
Osoby, które otarły się o jego pisarską twórczość, podsumowują ją z reguły jak wulgarny, dosadny, a czasem brutalny sposób interpretacji życia wśród ludzi, z naciskiem na osoby wizualnie odstające od tzw.
normalności.